Po wysiedlonych lata temu wsiach Rapocin i Bogomice pozostały już prawie tylko wspomnienia, oraz położone w środku lasu ruiny Kościoła św. Wawrzyńca. Wsie żyją jednak wciąż we wspomnieniach ich dawnych mieszkańców. Od kilku lat co roku spotykają się 10 sierpnia przy dawnym kościele na polowej mszy odpustowej. To dla nich między innymi okazja do wspomnień ale też uczczenia pamięci zmarłych. Bo dawnych mieszkańców z każdym rokiem jest coraz mniej.
– Przeżywam to wszystko razem z wami. Każdy z was ma swoje własne przeżycia. Wielu tutaj ma poczucie jak piękne były to odpusty przed laty. A odpust to nie tylko uroczysta msza święta, ale przede wszystkim bardzo piękna duchowa praktyka, że możemy wyprosić przebaczenie grzechów właśnie dla dusz czyśćcowych, ale też i możemy ofiarować go za siebie. I to jest bardzo piękny dar tak zwanego kościoła pielgrzymującego – mówił podczas odpustu ksiądz Rafał Zendran, proboszcz parafii kolegiackiej opiekującej się dawnym kościołem.
Wsie zostały wysiedlone przy okazji rozbudowy Huty Miedzi Głogów w latach 80 i 90-tych. Znalazły się bowiem w strefie ochronnej huty. Po przesiedleniu mieszkańców niemal wszystkie budynki zostały wyburzone. Pozostawiono tylko zabytkowy kościół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?