Choć youtuber Gracjan Roztocki lata największej sławy ma już za sobą, to wciąż cieszy się popularnością. Nie każdy wie, że znany z nietypowej twórczości Gracjan nagrał też piosenkę o Głogowie.
Pochodzący z roku 2009 utwór „Głogów" swojego czasu stał się niezwykle popularny w lokalnym internecie. Viralowe nagranie stało się memem, rozsyłanym od jednej osoby do drugiej. Nic dziwnego, w końcu piosenki o Głogowie to nieczęsta rzecz... nawet tak nietypowe jak ta. Dziś utwór jest już nieco zapomniany.
Przez lata „Głogów" Gracjana Roztockiego doczekał się ponad 123 tysięcy wyświetleń.
Głogów dobry jak ciasto
Gracjan Roztocki w swoim stylu stworzył tekst, z którego możemy się dowiedzieć, że Głogów jest dobry jak ciasto, na Starym Mieście są ładne uliczki, a Barbakanu już nikt się nie boi.
Teledysk do utworu powstał dzięki zaangażowaniu internautów, którzy przesyłali Gracjanowi zdjęcia Głogowa.
– Wielkie podziękowania za zdjęcia, bez których teledysk nie mógłby być zrealizowany. Teledysk jest dedykowany dla mieszkańców pięknego miasta Głogowa – pisze Gracjan w opisie swojego teledysku.
Posłuchajcie sami tego nietypowego utworu.
Gracjan Roztocki pochodzi z Dolnego Śląska
Choć mieszka w Krakowie, to Gracjan Roztocki urodził się we Wrocławiu. Z zawodu jest cukiernikiem, z zamiłowania naturystą. Wciąż tworzy, a całkiem niedawno doczekał się... musicalu na swój temat. Twórczość Gracjana Roztockiego zainspirowała w 2020 roku artystów wrocławskiego Teatru Capitol.
Gdy dowiedziałem się o istnieniu YouTube, zacząłem tam umieszczać swoje filmiki z wycieczek. Internautom bardzo się spodobały, chcieli, żebym wzbogacił je o piosenki. Niestety, filmiki zostały usunięte z serwisu, bo w kilku scenach opalałem się nago. Wiem, wyzywają mnie od kretynów, debili, upośledzonych, zbokoli, a nawet pedałów. Ale większość ludzi jest nastawiona przyjaźnie. Podchodzą, proszą o zdjęcie czy autograf – mówił w jednym z wywiadów Gracjan Roztocki.
Znacie twórczość Gracjana?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?