Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogowska trenerka fitness jest jedną z najsilniejszych pań w kraju

Amanda Dąbkowska
Patrycja Rezler jest piękną, filigranową kobietą, a potrafi podnieść wielki ciężar. Sport dał jej siłę, by stanąć na nogi po ciężkim wypadku, w którym złamała kręgosłup.

Pochodząca z Lubina Patrycja Rezler pracuje w Głogowie jako instruktor fitness, a szczególnie ćwiczeń o nazwie kettlebell (to podnoszenie odważników, które wyglądem przypominają kulę armatnią z uchwytem). Jest trenerem personalnym, który zaraża swoją pozytywną energią. Choć w zawodzie jest od 2011 roku, to przyznaje, że sportem zajmuje się od dziecka.

Pani instruktor interesuje się również dietetyką. Jak sama mówi, nie wyobraża sobie życia bez treningów, choć nie wie skąd czerpie tyle energii na codzienne ćwiczenia.

W 2016 roku Patrycja zdała egzamin, dzięki któremu jako 21 kobieta dołączyła do elitarnej grupy Top Team Polska. To grupa najsilniejszych osób w Polsce. Aby zdać egzamin minimalnym wymogiem dla kobiet jest dźwignięcie 1/3 wagi ciała. Pani Patrycja, ważąca niecałe 60 kg, na egzaminie podniosła nad głową ciężar o wadze aż 32 kg. I to jedną ręką robiąc przy tym przysiad na jednej nodze.

Ciężkie doświadczenie tylko ją wzmocniło

Półtora roku temu siła jej charakteru została wystawiona na poważą próbę. Patrycja uległa poważnemu wypadkowi łamiąc przy tym kręgosłup.

- Po tym zdarzeniu pierwszą myślą było to czy będę mogła ćwiczyć - wspomina trenerka. - Złamany kręgosłup to poważna sprawa, jednak nie dopuszczałam do siebie myśli, że nie będę mogła chodzić.

Dzięki determinacji i miłości do sportu, pani Patrycja szybko wróciła do zdrowia. - Wydaje mi się, że po tym wszystkim jestem jeszcze silniejsza i z tego zdarzenia czerpie siłę - przyznaje.

Patrycja twierdzi też, że dzięki temu iż jej ciało było wysportowane, mięśnie ochroniły ją przed poważniejszymi skutkami wypadku.

Instruktorka fitness promuje wśród głogowianek trening, który sama pokochała, czyli kettlebel. Polega on na wykonywaniu kilkuminutowych serii, w których wielokrotnie powtarza się ten sam ruch. - Taki trening angażuje do pracy wiele mięśni jednocześnie, nie tylko hartuje ciało, ale także umysł - zapewnia dodając, że w Polsce trening z kettlami z dnia na dzień staje się coraz bardziej popularny, ponieważ nie wymaga dużo miejsca i wystarczy tylko jeden odważnik.

- Zawsze szukałam w życiu czegoś innego - przyznaje trenerka. - Zaczęło się od kilku szkoleń z crossfitu i spodobało mi się dźwiganie ciężarów. Jednak zniechęciła mnie duża popularność tej dyscypliny. Wtedy poznałam kettle i od razu się w nich zakochałam. Zajmuję się tym od trzech lat i nadal uważam, że jest to świetny trening, a odważniki zabieram ze sobą nawet na urlop - dodaje Patrycja

Ćwiczenia plus dieta dają świetne efekty

Sylwetka Patrycji obala mit o dużych przerośniętych mięśniach i kobietach, które nadają się tylko do lekkiego fitnessu. Twierdzi, że trening siłowy to przede wszystkim zdrowie, dobre samopoczucie i estetyczne ciało. Zaznacza jednak, że nie wystarczy jednak sama aktywność fizyczna.

- Trening siłowy to połowa sukcesu, ważniejsza jest też dieta, od które w dużej mierze zależy nasze samopoczucie, ilość energii, stan skóry i zdrowie - dodaje.

W Głogowie dyscyplina kettlebell staje się coraz bardziej popularna. Od lutego tego roku zajęcia prowadzone są przy ul. Galileusza 18, gdzie działa Centrum Kettlebell & CrossTrening. Trenerką jest tam pani Patrycja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto