Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Mury wciąż groźne

Kacper Chudzik
Piotr Krzyżanowski
W ruinach teatru na Starym Mieście bawią się dzieci. Wystarczy chwila nieuwagi, a może dojść do tragedii

Stojące w samym środku miasta ruiny teatru od lat straszą, ale i ciekawią. Amatorów zwiedzania dodatkowo zaprasza brak ogrodzenia z jednej strony budynku. Bez większego wysiłku może tam wejść każdy, kto tylko chce. Takie miejsca ciekawią ludzi żądnych wrażeń i niezważających na zagrożenie. Wśród nich są też dzieci, które nie zdają sobie z tego sprawy. W sobotę spotkaliśmy ich, gdy wychodziły już z run. Jak same mówiły, pełen zakamarków teatru wydaje się im świetnym miejscem do zabawy.

- Przecież nic się nikomu nie stało - tłumaczy z dziecięcą prostotą jeden z chłopców.

Wejście na teren budynku ułatwia im fakt, że z jednej strony nie jest on ogrodzony. Wystarczy przejść niewielką skarpę, by znaleźć się przy oknie, pozwalającym wejść do środka. Zabawa w teatrze nie należy jednak do bezpiecznych. W takim miejscu wystarczy jeden nieostrożny ruch, by doszło do nieszczęścia. Trzeba przecież pamiętać, że budynek jest zniszczony, a jedyne, co zrobiono w nim od czasów wojny, to zabezpieczenie przed całkowitym rozpadem. Krzysztof Sadowski z urzędu miasta przyznaje, że trzeba uniemożliwić ciekawskim dostęp do obiektu.

- Przypomnę komu trzeba, o konieczności ogrodzenia tego miejsca - mówi.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto