Miasto uzasadnia to rozwiązanie koniecznością uporządkowania granic administracyjnych. Władze wskazują, że tereny te praktycznie stały się już częścią Głogowa. Jako przykład podają ulicę Orzechową. Lokatorzy domów po jednej stronie ulicy są mieszkańcami Głogowa, a ci po drugiej stronie zameldowani są w gminie wiejskiej.
Zobacz też: W głogowskim parku przecieka fontanna
Pomysł od początku wzbudził kontrowersje. Spotkał się też z negatywną opinią samorządu gminnego. Wójt Andrzej Krzemień podkreślał, że miastu chodzi głównie o wpływy z podatków i gmina będzie pokrzywdzona.
Czytaj też: Auto przewróciło się na rondzie w Głogowie
Zorganizowano konsultacje z mieszkańcami zarówno Głogowa, jak i gminy. Najpierw swoje zdanie wyrazili głogowianie. Frekwencja była jednak niewielka - 3 proc. uprawnionych. Spośród nich 71 proc. opowiedziało się za zmianą granic administracyjnych.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w Gazecie Wrocławskiej
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?