W mieście działały dwa sztaby: w Miejskim Ośrodku Kultury i w siedzibie klubu MayDay. W tym pierwszym zebrano 43.500,21 zł, w drugim 11.600 zł.
Na zaśnieżonych ulicach Głogowa datki do puszek zbierało około 150 wolontariuszy.
- Pogoda nie jest najlepsza, bo na chodnikach mało ludzi - mówiła Angelika Zawadzka, 14-letnia wolontariuszka, którą spotkaliśmy na placu Konstytucji 3 Maja. - Głogowianie wrzucają do puszki średnio po dwa złote, ale są i tacy, którzy wkładają banknoty.
Datki do puszek zbierali między innymi uczniowie SP nr 10 z opiekunem Krzysztofem Jaskułą, policjanci, delegacja Kościoła Chrześcijan Baptystów, oraz więźniowie, pracownicy i funkcjonariusze Zakładu Karnego w Głogowie. Średnia kwota z puszek wolontariuszy wynosiła 211,63 zł. Ale rekordzista uzbierał w tym roku 847 zł i 90 gr.
Do zbiórki pieniędzy przyłączył się też sześcioletni Szymon Gaś z Głogowa. Razem z rodzicami przyszedł w niedzielne popołudnie do MOK-u, gdzie w holu odbywał się między innymi kiermasz podarowanych rzeczy, a na dużej scenie trwała licytacja ofiarowanych fantów. Organizatorom udało się wylicytować kubek WOŚP za 1500 zł, a strój Lorda Vandera za 750 zł. W sumie udało się uzbierać 8095 zł.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?