Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bracia G. z Pęcławia skazani za pobicie Mariusza Dz.

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Bracia Krzysztof i Piotr G. z Pęcławia skazani nieprawomocnym wyrokiem za pobicie Mariusza Dz. Obaj usłyszeli dziś wyrok 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Ale nie pójdą do więzienia.

We wtorek w głogowskim sądzie zapadł wyrok w sprawie pobicia Mariusza Dz., mieszkańca Pęcławia. Bracia Piotr i Krzysztof G. zostali uznani za winnych pobicia, do którego doszło 1 maja 2013 roku w pobliżu garażu ofiary w Pęcławiu. Bracia zostali skazani na identyczną karę, tj. 1 roku i 10 miesięcy pobawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata próby. Ponadto Piotr G. ma mieć dozór kuratora, a obaj, oprócz poniesienia kosztów sądowych, muszą zapłacić Mariuszowi Dz. po 2 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Obu oskarżonym sędzia doliczył do kary po dwa miesiące za pobicie Czesława Sz., który był świadkiem pobicia, a potem także w sądzie.

Zobacz, jak sam pokrzywdzony opisywał wydarzenie z 1 maja 2013 roku: **Pęcław: Bracia G. skatowali sąsiada**

Przed zamknięciem przewodu sądowego, Mariusz Dz. złożył wniosek o zmianę kwalifikacji czynu z pobicia z narażeniem utraty życia na usiłowanie zabójstwa, ale sędzia nie zrobił tego.
– Nie ma wątpliwości, że oskarżeni pobili Mariusza Dz. choć jeden z nich nie przyznał się do tego, a drugi do części stawianych zarzutów – mówi sędzia Daniel Ludwiczak z głogowskiego sądu. – Nie widzę jednak podstaw do zarzutu usiłowania zabójstwa.
– To zbyt niski wyrok i będę składać odwołanie – zapewnia Mariusz Dz., – Nie zgadzam się też z tym, że nie było podstaw do zmiany kwalifikacji czynu. Nie raz się odgrażali, że mnie zabiją i wielu ludzi to słyszało. Mam czekać, aż w końcu to zrobią? – pyta i zapowiada złożenie apelacji od wyroku.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto