Biel, turkusy i hiszpańskie palmy nad Jeziorem Sławskim. Klub na Fali w Sławie szykuje się do otwarcia. Zdjęcia

Trwają już ostatnie prace przed otwarciem nowej atrakcji dla turystów w Sławie. Tuż nad brzegiem Jeziora Sławskiego, pod koniec czerwca zostanie otwarty Klub na Fali. Ogromny obiekt łączący restaurację, pensjonat, klub muzyczny i salę konferencyjną wyróżnia się bielą i turkusem, a od niedawna zdobią go palmy.

Trzeba przyznać, że takiego obiektu jeszcze w Sławie nie było. Budynek, który stanął w miejscu dawnych galer, został otwarty na otaczającą go przestrzeń. Parter oraz piętro ma być tętniącym życiem „sercem”. To między innymi taras z widokiem na jezioro pozwalający w pełni korzystać z uroków otoczenia. Klub już teraz wyróżnia się kolorami - bielą i turkusem, oraz drewnianymi wykończeniami. Przed obiektem posadzono już palmy prosto z Hiszpanii.

- Ozdoby sprowadzane z najdalszych zakątków świata, pozwolą naszym gościom poczuć się jak na rajskich wakacjach – zapewnia Marta Grabianowska z Klubu na Fali.

Dwukondygnacyjny obiekt będzie pełnił przede wszystkim funkcje beachbarową, restauracyjną i klubową. Co ważne, jest tak wygłuszony, by muzyka wewnątrz nie przeszkadzała innym turystom wypoczywającym na terenie sławskiego ośrodka.
Warto dodać, że pierwszy Klub na Fali powstał w 2005 roku w miejscowości letniskowej Boszkowo położonej nad jeziorem Dominickim, w miejscu dawnej stołówki „Fala”,obsługującej ośrodki wypoczynkowe.

Klub na Fali stanął w miejscu starego, sypiącego się budynku dawnej tawerny „Galery". Nieczynny od lat obiekt tuż koło starej plaży został rozebrany na początku 2023 oku. Zanim podjęto decyzję o wyburzeniu tawerny sprawdzono stan konstrukcji obiektu. Okazało się, że był on w fatalnym stanie - ściany z przegniłych płyt OSB, trochę suporeksu, kilka warstw papy.
W 2016 roku miasto wystawiło ten teren na przetarg, ale nie było chętnych. Gdy ponownie trafił pod dzierżawę, zgłosił się jeden oferent, a byli to właściciele „Klubu na fali” w Boszkowie.