Każdy, kto choć raz musiał skorzystać z bankomatu Santander Banku w pasażu Intermache na Piastowie, wie w czym rzecz. Zanim wyciągnie się z niego własną kasę, trzeba się uzbroić w cierpliwość. Operacja potrafi trwać dobrych kilka minut.
- Staram się unikać tego grata, ale czasem nie mam wyjścia i muszę wziąć pieniądze. Wtedy zaczyna się koszmar. Po każdej czynności, którą trzeba wykonać w bankomacie, trzeba czekać kilka minut! Niech ktoś wreszcie wymieni ten złom na nowszy model! - mówi nam pani Elżbieta, mieszkanka Piastowa. - W targowe dni, gdy chętnych po kasę jest więcej, to pobranie pieniędzy przeciąga się w wieczność, bo ludzie stoją w kolejce.
Głogowianka zaznacza, że kłopot z tym bankomatem to żadna nowość, a ludzie mieli zgłaszać to w banku, ale dotąd nic się nie zmieniło.
W imieniu klientów zgłosiliśmy problem w Santander Banku i dostaliśmy odpowiedź, że zgłoszenie zostało przekierowane do właściwej jednostki banku, która zajmuje się modernizacją urządzeń. Miejmy nadzieję, że reakcja na takie zgłoszenia przebiega szybciej, niż praca nieszczęsnego urządzenia na Piastowie.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?