Trwa śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn śmierci 34-letniego mężczyzny. W niedzielę, 11 lipca jego dryfujące w wodzie ciało znaleźli wędkarze. Ustalono, że to 34-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który przyjechał do Sławy na festiwal Rap Stację.
Policja przesłuchała w tej sprawie znajomych ofiary.
- Mężczyźni nie obozowali na terenie Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku, lecz poza obszarem imprezy - wyjaśnia komisarz Maja Piwowarska, oficer prasowa wschowskiej komendy policji. - Ciało mężczyzny zostało znalezione przy dzikiej plaży, w odległości około dwóch kilometrów od głównej plaży. W sprawie złożyli wyjaśnienia znajomi denata, którzy z nim przyjechali do Sławy.
W zaroślach przy pomoście w okolicy Radzynia znaleziono części garderoby 34-latka. W tym jednego buta. Przyczyny jego śmierci ma ustalić biegły. Wszystko wskazuje na utonięcie, ale opinia lekarza wyjaśni, czy do tragedii nie przyczyniły się inne okoliczności, na przykład alkohol.
We wtorek, 13 lipca, przeprowadzono sekcję zwłok 34-latka, którego ciało znaleziono w Jeziorze Sławskim. Na wyniki trzeba poczekać.
- Nie mamy jeszcze protokołu sekcji zwłok. Opinia ma do nas dotrzeć za kilka dni - mówi Monika Zimerman – Wołowicz, prokurator z PR we Wschowie.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?