– Zapadł się przepust pod jezdnią i powstała dziura zagrażająca bezpieczeństwu – mówi Artur Jurkowski, wójt Pęcławia.
Problem nie jest nowy i gmina zgłasza go do głogowskiego starostwa już od czterech lat. Ale poza prowizorycznymi naprawami nic się nie dzieje.
– Specjaliści sprawdzają, czy przepust jest zniszczony i woda wymywa materiał spod asfaltu – mówi Bartłomiej Adamczak, rzecznik starostwa. – Jeśli tak jest, będziemy szukać pieniędzy na naprawę.
Ile to potrwa, nie wiadomo. Na razie mieszkańcy korzystają z objazdu przez Piersną.
Sołtys Wierzchowic Bożena Walczak zapewnia, że dopilnuje, by tym razem nie skończyło się na załataniu dziury. Tym bardziej, że podobny problem jest w samej wsi, obok przystanku. Tak też przepust jest uszkodzony.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?