Słodkie cuda powstają dla rodziny, przyjaciół i znajomych. Pani Małgosia przyznaje, że cukiernikiem -amatorem została w wieku 10 lat.
- Pierwsze ciasta uczyła mnie piec babcia, która z nami mieszkała – zdradza nam pani Małgosia. - Pierwszym ciastem była babka piaskowa i był to oczywiście zakalec. Później od mamy uczyłam się piec torty. Robiła je z kremem maślanym i takie potem sama zaczęłam robić.
Z czasem pani Małgosia, łączyła smaki i wypróbowywała nowe przepisy. Jej ulubiony smak to krem oreo z malinami.
- Największą satysfakcja dla mnie są uśmiechy zadowolonych solenizantów, które pojawiają się na moim facebookowym profili. - Te od osób starszych czyli seniorów radują mnie podwójnie, ponieważ mam ogromny szacunek do osób starszych i kocham ich wszystkich – zapewnia dodając, że jej babcia była chodzącym aniołem i to ona wiele ją nauczyła. - Babcia wszystkim pomagała, dlatego ja to kontynuuję. Stąd, na mojej stronie te wszystkie aukcje i licytacje charytatywne, które wrzucam, ponieważ nie potrafię przejść obojętnie wobec ludzi którzy tego potrzebują.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?