Pierwszy set spotkania był bardzo wyrównany. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili głogowianie i wygrali 26:24. W drugim Chrobry zupełnie się pogubił i przegrał wysoko do 11. W trzecim nasi siatkarze wrócili do swojego odpowiedniego poziomu i zwyciężyli do 20.
W czwartej partii podopieczni Artura Pawlusia po dobrej grze prowadzili już 24:19, ale długo nie potrafili postawić przysłowiowej kropki nad "i". Przy już tylko jednopunktowej przewadze wyręczył ich w tym zawodnik gospodarzy, który pomylił się na serwisie.
- Pierwszy set za bardzo nas uspokoił i w drugim doznaliśmy wysokiej porażki. Na szczęście szybko się pozbieraliśmy i odnieśliśmy zwycięstwo. Musimy popracować trochę nad zagrywką, bo ten element najbardziej nam szwankował - powiedział trener Chrobrego Artur Pawluś.
Dzięki zwycięstwu Chrobry awansował na piąte miejsce. Z ligi spadają drużyny z miejsc 9-10, a 7-8 są zagrożone barażami.
Do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy kolejki i sytuacja w tabeli wydaje się być spokojna.
W sobotę 13 lutego, Chrobry zagra u siebie z ostatnią w tabeli Olimpią Kowary.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?