Choć Jakub Filipiak ma zaledwie dwa lata jest już po kilku operacjach serca. Maluszek urodził się z poważną wadą, która zagraża jego życiu. Teraz potrzebuje kolejnej, a jego rodzice proszą o pomoc w jej sfinansowaniu.
– Mamy też 6-letniego synka, który jest zupełnie zdrowy i bardzo czekał na braciszka, który miał urodzić się zdrowy. Niestety. Kubuś urodził się z wadą serca i od pierwszych chwil trwała walka o jego życie. Po porodzie okazało się, że wada serca jest cięższa niż wskazywały na to wyniki badań. Kubuś mając 6 miesięcy był już po 3 operacjach serca. Cały ten czas był walką, wada była ciężka złożona, wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Raz było lepiej, a innym razem serduszko wymagało kolejnego zabiegu lub operacji. Kubuś ma za sobą też pięć cewnikowań serca, a każde osłabiało jego organizm – mówią rodzice chłopca.
Na operację trzeba blisko 150 tys. złotych
Nadzieją dla chłopca okazała się klinika w Niemczech, gdzie w podobnych przypadkach pomagają światowej sławy specjaliści. Operacja tam jest niestety kosztowna. Chodzi o około 30 tysięcy euro za samą operację. Dlatego też na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka. Cel to około 150 000 złotych.
LINK DO ZBIÓRKI ZNAJDZIECIE TUTAJ
– Czas to pieniądz, ponieważ póki nie będziemy w pełnej gotowości finansowej nie dostaniemy terminu operacji. Chcielibyśmy prosić Państwa o wielkich sercach o pomoc finansową. Wpłacenie choćby złotówki na ratowanie serduszka Kubusia. Wierzymy, że z ludzką dobrocią i wrażliwością uda nam się zebrać potrzebne środki – dodają rodzice
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?