Pod Głogowem powstanie ogromna farma słoneczna? Ma zająć prawie 140 hektarów

Firma Bras S.A. z Bydgoszczy poinformowała o zawarciu wstępnej umowy kupna nieruchomości gruntowej o powierzchni blisko 140 hektarów w powiecie głogowskim. Firma czeka jeszcze na zielone światło od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który musi wyrazić zgodę na transakcję.

– Umowa została obarczona m.in. warunkiem wydania przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa decyzji wyrażającej zgodę na nabycie przez Emitenta przedmiotowej nieruchomości. Strony zobowiązały się zawrzeć przyrzeczoną umowę przeniesienia własności nieruchomości w terminie do dnia 31 grudnia 2021 roku – wyjaśnia firma w komunikacie.

Zakup ziemi kosztował 3 496 527,50 zł.

Firma nie przybliża jeszcze dokładnej lokalizacji farmy słonecznej w naszym powiecie. Nie wyjawiła także gminy, w której ma się znaleźć. Wiadomo, że teren kupuje od osoby prywatnej. Ogromna inwestycja pozwoli tam na stworzenie instalacji fotowoltaicznej o mocy do 50 MW. 9 marca Bras S.A. podpisał umowę na stworzenie projektu farmy słonecznej przez firmę Grodno S.A.

– Jednocześnie Emitent zaznacza, że jest to pierwszy etap prac przygotowawczych i projektowych niezbędnych do budowy farmy fotowoltaicznej. Emitent dołoży wszelkich starań aby w jak najszybszym czasie rozpocząć etap drugi polegający na uzyskaniu opinii środowiskowej i mocy przyłączeniowej do 50 MW – informuje bydgoska firma.

Nie jedyna taka inwestycja w powiecie? Farma także na Widziszowie

Jak się dowiedzieliśmy, więcej firm na na oku nasze miasto i jego okolice pod kątem instalacji fotowoltaicznych. Kolejna ma też powstać na Widziszowie, na terenach, gdzie przed laty składowane były odpady cukrownicze. Miasto podpisało umowę z wrocławską firmą na dzierżawę blisko 14 hektarów terenu w tym miejscu. Ma ona potrwać przez 25 lat.

Docelowo w tym miejscu również mają powstać instalacje fotowoltaiczne, choć z oczywistych względów mniejsze niż ta planowana na obszarze 140 hektarów.

– Tu w oddaleniu od domów jest już mała farma słoneczna i nikomu nie przeszkadza. Myślę więc, że i taka większa na terenach pocukrowniczych nie będzie stanowić problemu. Ani nie śmierdzi, ani nie hałasuje. Ważne, że nie chcą tu stawiać chlewni czy jakiejś fermy drobiu – mówi nam jeden z mieszkańców Widziszowa.

Miasto generalnie planuje w najbliższych latach inwestycje w zieloną energię. Chodzi tu m.in. o panele słoneczne na szkołach i innych budynkach użyteczności publicznej.

Gminy wokół Głogowa też idą w zieloną energię

Rozmowy z firmami, które są zainteresowane budową elektrowni słonecznych, prowadzi m.in. gmina Kotla. Jeszcze nie wiadomo kiedy te plany nabiorą realnych kształtów, jednak władze gminy nie ukrywają, że chcą pójść w zieloną energię.

– Miałyby powstawać na terenach, gdzie ziemia rolna jest bardzo słabej jakości. W dodatku u nas są też tereny opuszczonych wsi, którymi zajmuje się KGHM. Rozmowy dotyczą między innymi tych miejsc, idealnych na takie inwestycje – mówi wójt gminy Kotla, Łukasz Horbatowski.

W gminie Żukowice prowadzone były inwestycje związane z wiatrakami, ale jak informuje nas wójt Krzysztof Wołoszyn, wyznaczono też miejsca, gdzie mogą powstać też instalacje słoneczne.

– Zgłaszali je do nas właściciele. Nie ma ich jednak wiele, bo w naszej gminie gleby są dosyć wysokiej jakości – zaznacza wójt.