Bożena Dąbrowska, naczelniczka Wydziału Spaw Organizacyjnych ratusza przeszła na emeryturę. Ostatnim dniem jej pracy był piątek, 27 maja.
- Tego dnia odebrałam świadectwo pracy i pożegnałam się z kolegami - mówi pani Bożena. - I choć jestem na emeryturze zaledwie od kilku dni to przyznaję, że emeryci wcale nie mają wolnego czasu - śmieje się głogowianka.
O tym, że pani naczelnik wybiera się na emeryturę wiadomo było w ratuszu od grudnia ubiegłego roku. W lutym Bożena Dąbrowska złożyła oficjalny wniosek w tej sprawie z trzymiesięcznym wypowiedzeniem.
W wydziale organizacyjnym przepracowała ostatnie 18 lat. Wcześniej, przez dwa lata była naczelnikiem wydziału realizacji inwestycji. - Mnóstwo rzeczy się nauczyłam, bo przecież najpierw pracowałam w pracowni projektowej, potem w wykonawstwie, później w nadzorze budowlanym, a potem w inwestycjach - wylicza pani Bożena. - Natomiast wydział organizacyjny wydawał mi się na początku smutny, a okazało się inaczej. Odchodząc na emeryturę czułam się do końca potrzebna. Dziękuję też mediom za dobrą współpracę.
Bożena Dąbrowska twierdzi, że pierwsze tygodnie wolności zawodowej ma zaplanowane niemal co do minuty.
I wcale nie ukrywa radości z faktu bycia emerytką. Mąż pani Bożeny, Mirosław Dąbrowski jest prezesem SM Nadodrze. - Mąż trochę boi, że jak teraz będę w domu to zauważę więcej niedociągnięć - śmieje się dodając, że
w wolnym czasie zamierza działać w stowarzyszeniach pomocowych.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?