Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palce diabła w lesie pod Głogowem! Egzotyczny grzyb z Australii zawędrował i do nas

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
W okolicach Głogowa można natknąć się na nietypowe, czerwone grzyby przypominające macki ośmiornicy
W okolicach Głogowa można natknąć się na nietypowe, czerwone grzyby przypominające macki ośmiornicy Kacper Chudzik
W okolicach Głogowa można natknąć się na nietypowe, czerwone grzyby przypominające macki ośmiornicy. To okratek australijski nazywany potocznie palcami diabła lub czarcim szponem. Co wiadomo o tym gatunku?

Na charakterystyczne czerwone wypustki zwróciliśmy uwagę w lesie obok Obiszowa (gmina Grębocice). Wygląda jak czerwone szpony lub macki ośmiornicy wystające z ziemi, stąd właśnie wzięła się jego nazwa. Jest to bowiem okratek australijski, który nazywany jest palcami diabła lub czarcim szponem. Natknęliśmy się tam na kilkunastu przedstawicieli tego bardzo rzadkiego w Polsce gatunku.

Niezwykle rzadki grzyb trafił w okolice Głogowa

Jeszcze do niedawna w całej Polsce znanych było zaledwie 100 miejsc, w których występował okratek australijski. Było to głównie w Sudetach oraz Karpatach. Grzyb widywany był też na wyżynach południowo-wschodniej Polski. W samej Polsce palce diabła pojawiły się w okolicach roku 1975 w okolicach województwa lubelskiego. Od tamtej pory zasięg ich występowania rośnie, ale bardzo powoli. Znalezienie czarciego szponu to wciąż dosyć rzadka sprawa.

Sam grzyb przywędrował, jak jego oficjalna nazwa wskazuje, z Australii. Prawdopodobnie trafił do Europy na początku XX wieku razem z glebą i roślinami sprowadzanymi do ogrodów botanicznych.

Palce diabła znaleźliśmy w okolicach Obiszowa

Palce diabła - czy są trujące?

Mimo swojego nietypowego wyglądu okratek australijski nie jest grzybem toksycznym. Nie oznacza to jednak, że można go jeść, bo dla większości osób jest niejadalny. Szczególnie przeszkadza przy tym jego specyficzny zapach, przypominający padlinę. Ale i sama konsystencja czarciego szponu sprawia, że nie jest zbyt przyjemny w jedzeniu. Są jednak kraje na świecie, w których śmierdzący grzyb uznawany jest za przysmak.

Palce diabła w lesie pod Głogowem
Mimo swojego nietypowego wyglądu okratek australijski nie jest grzybem toksycznym. Nie oznacza to jednak, że można go jeść, bo dla większości osób jest niejadalny. Kacper Chudzik

Niezwykłe palce diabła - z jaja „wykluwają się" macki

W początkowej fazie rozwoju palce diabła przypominają jajo, które w pewnym momencie pęka. Właśnie w okolicach października wychodzą z niego czerwonawe macki, pokryte czarną substancją. To właśnie ona wydziela intensywny zapach padliny, który z kolei przyciąga owady. Te pożerają zarodniki, ale jednocześnie całe się nimi oblepiają. Ruszając dalej rozsiewają więc zarodniki. W ten sposób czarci szpon powoli przenosi się na kolejne tereny.

Zobaczcie zdjęcia grzybów, które znaleźliśmy w okolicach Obiszowa:

W okolicach Głogowa można natknąć się na nietypowe, czerwone grzyby przypominające macki ośmiornicy

Palce diabła w lesie pod Głogowem! Egzotyczny grzyb z Austra...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto