Pogotowie zostało wezwane do mężczyzny, który miał atak padaczki. Gdy dotarli na miejsce, rzekomy poszkodowany czekał na nich w drzwiach. W ręku trzymał kuchenny nóż.
– Pomimo wezwania do odłożenia go, mężczyzna zaatakował nim 34 – letniego ratownika, próbując zadać cios w brzuch. Tylko szybka reakcja, sprawność fizyczna i przygotowanie na takie sytuacje, pozwoliły ratownikowi na wytrącenie noża z ręki agresora a następnie jego obezwładnienie. Ratownicy działali tylko we dwoje. Wezwali policjantów, którzy zatrzymali 62 – latka. Wiele wskazuje na to, że jest to osoba mogąca cierpieć na chorobę psychiczna. Decyzją lekarza po zbadaniu został skierowany na dalsze konsultacje psychiatryczne – mówi podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji.
Jeśli jednak okaże się, że mężczyzna był poczytalny, za atak na ratownika grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Czy ratownicy medyczni często trafiają na niebezpieczne sytuacje? Więcej przeczytacie w piątkowym Tygodniku Głogowskim.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?