- Jeśli domek zostanie zaakceptowany, to w miarę potrzeb zlecimy wykonanie kolejnych - zapewnia Robert Myśków, naczelnik wydziału komunalnego urzędu miasta. - Budki dla kotów mają robić między innymi więźniowie z głogowskiego Zakładu Karnego. Rozmawialiśmy już o tym z dyrektorem zakładu i jest chęć współpracy. Miasto chce, by pracującymi kotami, opiekowali się społecznicy. Najlepiej by byli to mieszkańcy budynków, w pobliżu których staną domki. Ale czy ten pomysł w Głogowie wypali? - Na razie mamy tylko jedną chętną osobę - przyznaje Robert Myśków.
Przeciwna pomysłowi jest spora część środowiska miłośników kotów. Po naszym artykule z początku marca, na internetowym forum zagotowało się od dyskusji. Jednym z argumentów przeciwko akcji z kotami jest to, że większość zwierząt trafiło do schroniska z domów i nie poradzą sobie z życiem na wolności.
Więcej w piątkowym wydaniu Tygodnika Głogowskiego
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?