Pracujący przy głogowskim sądzie kuratorzy od pierwszego dnia protestu pracowników sądowych popierali zgłaszane postulaty. Razem z nimi wychodzili codziennie o godz. 12 przed budynek Sądu Rejonowego w Głogowie, aby walczyć o podwyżki. Jednak od piątku, 21 grudnia, włączyli się do protestu oficjalnie - wystosowując również swoje postulaty.
– Nasza praca polega na dyżurowaniu w sądzie, ale również jeździmy w teren. Pracujemy w bardzo trudnych warunkach i nasza praca bywa niebezpieczna. Dlatego nasze postulaty są takie, by wpisać nas na listę zawodów wykonywanych w szczególnych warunkach. Oprócz tego mamy również żądania płacowe, podobnie jak inne protestujące grupy – mówi Grażyna Stawińska z III Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej Wykonującej Orzeczenia w Sprawach Karnych.
Wypłata kuratorów sądowych zależy od ich stopnia zawodowego. Początkujący zarabia około 2200 złotych brutto. Mają też dodatek paliwowy za pracę w terenie. Jednak te dodatki uzależnione są od kwoty bazowej, która jest zamrożona od 2009 roku.
– Nie pokrywają już one wydatków jakie ponosimy na paliwo w ramach wykonywania naszych obowiązków – dodaje Grażyna Stawińska.
W Głogowskim sądzie pracuje kuratorów 13 dla osób dorosłych oraz 9 kuratorów rodzinnych. Obsługują teren trzech powiatów: głogowskiego, górowskiego i części powiatu polkowickiego.
Przypomnijmy, że oprócz kuratorów i pracowników sądowych protesty prowadzą również pracownicy prokuratur, którzy również walczą z małymi pensjami.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?