Głogowianin zastąpił czasowo wójt Beatę P., która pod koniec listopada ub. roku, razem z Marcinem J., kierownikiem referatu inwestycyjno-technicznego została aresztowani na dwa miesiące. Prokuratura postawiła obojgu zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Michał Frąckowiak przyznaje, że sytuacja w gminie jest problematyczna, a co chwilę wychodzą nowe, zalegające sprawy, które należy rozwiązać.
– Całkowicie nie działa wydział techniczny, którego kierownik został zatrzymany – wyjaśnia. – Osoba, która go wspomagała też odeszła, ponieważ skończyła się jej umowa i już nie miał jej kto przedłużyć. Szukamy więc osób do pionu technicznego.
Wszystkim zależy, by gmina działała
Pełniący obowiązki wójta Niechlowa twierdzi, że w urzędzie został przyjęty przychylnie, choć atmosfera nie jest wcale wesoła.
– Ludzie dali mi kredyt zaufania i wsparcie – zaznacza. – Ze strony grupy radnych pani wójt jak i opozycji usłyszałem wiele ciepłych słów. Wszystkim zależy, by w gminie znowu wszystko zaczęło dobrze działać.
39-letni Michał Frąckowiak przyznał też, że wojewodzie zależało, aby w urzędzie pojawiła się osoba z zewnątrz, spoza gminy Niechlów. Skąd wojewoda miał informacje, że tą właściwą osobą jest głogowianin? – Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć – przyznaje.
Z wykształcenia politolog Michał Frąckowiak przez dwie kadencje w latach 2006 -2014 był miejskim radnym. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował do rady powiatu głogowskiego z list Prawa i Sprawiedliwości, ale nie zdobył mandatu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?