Pożar wybuchł po godzinie 20 w mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku przy Łokietka.Przebywający w nim starszy mężczyzna zdołał uciec z lokalu, tak jak stał. Ogień zniszczył niemal całe mieszkanie, a woda z gaszenia pożaru zalała lokal poniżej.
- Żona tego pana wyjechała akurat, a w domu były też psy i koty, nie wiadomo, co z nimi - martwili się sąsiedzi.
Do akcji gaszenia pożaru przyjechało kilka zastępów. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do pożaru.
Zobacz film:
Zobacz też:
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?