- Sporym problemem było znalezienie noclegu - stwierdziły szwajcarskie turystki, wychodząc rano z Domu Uzdrowienia Chorych przy głogowskiej kolegiacie. Schronienie tu znalazły przez przypadek, kiedy straciły już nadzieję, że ktokolwiek je przygarnie. A wszystko przez nieaktualny rejestr tanich noclegów przeznaczonych dla pielgrzymujących szklakiem św. Jakuba.
Verena ma 62 lata i jest pielęgniarką. O pięć lat młodsza Fiorenza jest nauczycielką. Obie mają już za sobą hiszpański etap szlaku św. Jakuba, ale jak zgodnie zapewniają, w Polsce oprócz przeżyć religijnych związanych z pielgrzymowaniem, mogły podziwiać wyjątkowe dla nich krajobrazy. - Takich pól rzepakowych nie ma chyba nigdzie na świecie - wzdychały z zazdrością. Szwajcarki po kilku dniach dotarły do Drezna. Stamtąd samolotem poleciały do Mediolanu, a później do Lugano, gdzie mieszkają.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?