Od pewnego czasu pojawiłały się informacje o rzekomym nielegalnym składowisku w żwirowni koło Modłej. Jak tłumaczy Waldemar Szpilewicz, sekretarz urzędu gminy Jerzmanowa, w czerwcu wszczęto postępowanie administracyjne, by to wyjaśnić. Do dwóch właścicieli tych działek wysłano zapytanie o odpady, ale zostały one bez odpowiedzi. Wobec tego w czerwcu gmina zawiadomiła o tym prokuraturę.
– Na razie nie wiemy dokładnie, co tam odkryto, dlatego wystąpimy do prokuratury o udostępnienie notatki i protokołu z wykonanej we wtorek, 25 września odkrywki – informuje sekretarz urzędu.
Jak się dowiedzieliśmy, teren na którym może się znajdować nielegalny skład, to kilka hektarów wyrobiska. Jednym z trzech właścicieli jest gmina Jerzmanowa, do której należą drogi.
Prokuratora potwierdza wszczęcie śledztwa i wykonanie prac odkrywkowych na żwirowni koło Modłej. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy będą wykonane dalsze rozkopy.
Modła to nie jedyne miejsce na terenie gminy Jerzmanowa, gdzie jest podejrzenie nielegalnego składowiska. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce również na żwirowni w należącej do osoby fizycznej w Jaczowie. Sekretarz twierdzi, że także zostało to zgłoszone do prokuratury.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?