W pierwszej połowie meczu kibice nie zobaczyli bramek. W drugiej padły w sumie trzy. Pierwszą zdobyli gospodarze spotkania w 61. jego minucie. Chrobremu udało się wyrównać w 75. Niestety, już 9 minut później GKS zadał decydujący o wygranej cios. Druga jego bramka padła po rzucie karnym.
Choć głogowianie przegrali spotkanie, to jednak na boisku nie byli słabsi od rywali. O wyniku zdecydowało kilka błędów.
– Bardzo żałujemy. To ogromny niedosyt. Szkoda mojego zespołu, bo wydaje mi się, że nie zasłużył na porażkę, ale liczy się to, co jest w bramce – mówił po meczu Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego.
Teraz przed głogowianami przerwa zimowa.
GKS KATOWICE - CHROBRY GŁOGÓW 2:1 (0:0)
BRAMKI: 1:0 Garbacik 61, 1:1 Ilków-Gołąb 75 2:1 Foszmańczyk 84 (k)
GKS K.: Abramowicz M. - Czerwiński, Garbacik, Praznovsky, Abramowicz D., Foszmańczyk, Szołtys (72 Pielorz), Kalinkowski, Zejdler (80 Prokić), Goncerz, Lebedyński (89 Wołkowicz).
CHROBRY: Szymański - Ilków-Gołąb, Michalski, Michalec, Szubertowski (87 Kona), Machaj B. (64 Kaczmarek), Kwiecień (49 Bonecki), Machaj M., Szczepaniak, Danielak, Wojciechowski.
ŻÓŁTE KARTKI: Szubertowski, Michalski (Chrobry)
SĘDZIA: Łukasz Szczech (Warszawa).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?