Krzysztof W. był trenerem SPS-u Chrobry Głogów od maja 2015 roku. Chciał wprowadzić drużynę do pierwszej ligi, jednak po serii porażek jego ambitne plany pokrzyżowało rozwiązanie umowy w połowie stycznia tego roku.
Kilku dni po tym jak stracił pracę, dokonał czegoś, czego nikt nie spodziewałby się po znanym człowieku. Krzysztof W. zaatakował pracownicę głogowskiego salonu gier i zmusił ją do wydania dużej sumy pieniędzy.
- Oskarżony przytrzymywał poszkodowaną za nadgarstki i żądał pieniędzy. W końcu kobieta wydała mu ponad 12 tysięcy złotych - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy prokuratury.
Mężczyzna zbiegł. Daleko jednak nie dotarł. Po kilkunastu minutach pościgu zatrzymali go wezwani na pomoc policjanci. Poddał się bez oporu, przyznał do winy i zgodził na dobrowolne poddanie karze.
Do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Jest przy nim jednak wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy.
- Z Krzysztofem W. uzgodniono karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. W tym czasie będzie musiał powstrzymać się od odwiedzania miejsc takich jak salony gier. Dodatkowo ma przeprosić pisemnie poszkodowanych - mówi Liliana Łukasiewicz.
Więcej o sprawie w piątkowym „Tygodniku Głogowskim".
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?