Od kilku dni trwają poszukiwania 34-letniego Filipa Kowalskiego. Pochodzący z Milicza mieszkaniec Głogowa zaginął w końcówce lutego. Jak informują jego krewni - Filip wsiadł do czarnego, trzydrzwiowego Volkswagena Polo i odjechał w nieznanym kierunku. Miało to miejsce wieczorem, 28 lutego przy ul. Grota Roweckiego w Miliczu. Od tamtej pory rodzina i przyjaciele nie mają z nim kontaktu.
2 marca policja w Miliczu przyjęła zgłoszenie o jego zaginięciu. Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Bliscy nagłaśniają sprawę w mediach społecznościowych i proszą każdego, kto mógł widzieć Filipa, o pomoc.
– Mieszkał w Głogowie, ale dom rodzinny miał w Miliczu. Wyjechał samochodem, więc może być wszędzie – mówi nam znajoma Filipa, która poprosiła o nagłośnienie poszukiwań.
Rysopis zaginionego:
- Wzrost: około 170 cm
- szczupła budowa ciała
- włosy: ciemne, ktrótkie - może być też łysy
- zarost: kilkudniowy
- znaki szczególne: może nosić soczewki lub okulary
Filip odjechał samochodem
Jak podaje rodzina Filipa, odjechał czarnym VW polo o numerach rejestracyjnych DMI 36040.
Osoby mające informacje na temat miejsca pobytu Filipa, proszone są o kontakt z policją w Miliczu lub najbliższą jednostką policji. Można to zrobić pod numerem tel 47 872 120 011 lub pod numerem alarmowym 112. Można też dzwonić do rodziny Filipa - pod numer 78 21 28 68 56 lub 605 135 568.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?