Najbardziej rzucającymi się w oczy aktami wandalizmu są oczywiście graffiti. Ostatnio pojawiły się one nawet na niedawno remontowanych blokach.
– Wszystkie uszkodzenia i dewastacje zostaną zgłoszone ubezpieczycielom. Tam, gdzie będzie to możliwe, ściany i elewacje zostaną wyszorowane. Jeśli tym sposobem nie uda się usunąć napisów, zapadnie decyzja o ponownym malowaniu – mówi Mateusz Kowalski z SM „Nadodrze".
Niestety, nie zawsze ubezpieczyciel pokrywa koszty usunięcia efektów wybryków chuliganów. Również ustalenie takich osób nie jest łatwe. Dlatego ważna jest reakcja mieszkańców, którzy widzą takie zachowania. Im szybciej wezwie się policję, tym większa jest szansa na złapanie wandali.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?