W nocy z 25 na 26 grudnia w płomieniach stanął dom jednorodzinny przy ul. Garncarskiej w Przemkowie. Z płomieniami walczyło 7 zastępów straży pożarnej. Pożar ugaszono, ale zniszczone przez ogień albo zalane wodą pomieszczenia nie nadają się obecnie do zamieszkania. Dlatego przyjaciele pogorzelców rozpoczęli zbiórkę funduszy.
– Magda i Tomek to młodzi ludzie, rodzice dwóch chłopców, Marcela i Jasia, wspaniali przyjaciele, a przede wszystkim dobrzy ludzie, którym krzywda ludzka nigdy nie jest obojętna. Dzisiaj sami potrzebują naszej pomocy, pomocy ludzi o dobrych sercach – informują przyjaciele pogorzelców. – Kilka lat temu podjęli decyzje o zakupie domu, by stworzyć w nim azyl dla siebie i swoich dzieci. Tomek, jako ambitny człowiek, większość prac remontowych wykonywał własnymi rękoma, wkładając w to nie tylko całą swoją energię, ale również i serce. Pomimo wielu przeciwności losu w styczniu tego roku udało im się dokończyć remont i wprowadzić do ich wymarzonego gniazdka.
To były ich pierwsze święta w nowym domu. Ich szczęście zakłócił żywioł. Pożar, który wybuchł w nocy. Zauważył go jedno z dzieci.
– Mały Marcel idąc do toalety, zobaczył ogień w jednym z pokoi. To właśnie on uratował życie swojej rodzinie, alarmując śpiących rodziców o zaistniałej sytuacji. Później wszystko potoczyło się już bardzo dynamiczne, ogień trawił co tylko napotkał na swojej drodze – dodają znajomi rodziny.
Jak zaznaczają organizatorzy zbiórki rodzina została bez dachu nad głową, bo ich dom nie nadaje się do zamieszkania.
– Mimo tego, że stracili dosłownie wszystko, dziękują losowi, że w obliczu tej całej tragedii są razem, cali i zdrowi. W dalszym ciągu wierzą, że wszystko ułoży się po dobrej myśli. Pomóżmy im odbudować nie tylko dom, ale i nadzieję i wiarę w lepsze jutro – dodają.
Zbiórkę pieniędzy na pogorzelców ZNAJDZIECIE POD TYM LINKIEM
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?