W teatrze imienia Andreasa Gryphiusa w Głogowie odbyły się wojewódzkie finały Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Najlepsi uczestnicy ze szczebli powiatowych pokazali swoje umiejętności na deskach głogowskiego teatru.
– Zostaliśmy poproszeni przez Towarzystwo Kultury Teatralnej, któremu serdecznie dziękujemy za nominację, do organizacji szczebla wojewódzkiego Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Na scenie 23 laureatów szczebli rejonowych: miejskich i powiatowych. Przyjechali do nas recytatorzy ze Świdnicy, Zielonej Góry, mamy bardzo prężną grupę osób z Legnicy. Tak naprawdę całe województwo – mówi Żaneta Baczyńska, koordynator Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego na szczeblu wojewódzkim.
Osoby nominowane na szczeblu wojewódzkim przejdą do ostatniego etapu, który odbędzie się na przełomie czerwca i lipca. Niestety, zainteresowanie konkursem jest dużo mniejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu.
– Ubolewam nad tym, że jest tak mało tych uczestników. Może ci, którzy tak pięknie recytują lub wykonują poezję śpiewaną, zarażą jeszcze innych swoich kolegów. Poproszą, żeby odłożyli komórki i żeby pojawiło się te słowo. Bo to jest piękne, przeżywanie tego. To były teksty refleksyjne ale też wesołe – mówi Bogumiła Słomczyńska, instruktor teatralny z Legnicy.
Po raz trzynasty w konkursie wziął udział Henryk Grzywa, który po kilkunastu latach wrócił do udziału, tym razem z repertuarem poezji śpiewanej.
– Generalnie jest to taki pierwszy mój występ, gdzie rywalizuję z osobami, które z tą muzyką się znają. No i udało mi się dotrzeć aż do etapu wojewódzkiego – mówił Henryk Grzywa z Legnicy.
Pan Henryk również potwierdza, że jeszcze kilkanaście lat temu takie konkursy przyciągały znacznie więcej uczestników.
Pierwsze kroki na scenie w ramach tego konkursu stawiała natomiast Aleksandra Materek ze Zgorzelca.
– Jestem bardzo zadowolona. Do udziału w tym konkursie nakłoniła mnie moja pani od Polskiego, za co jej bardzo dziękuję. Jeszcze rok temu nie odważyłabym się, ponieważ zawsze miałam traumę przed sceną. Ściskało mnie w gardle i nic nie wychodziło. Ale okazuje się, że z każdym występem coraz bardziej swobodnie czuję się na scenie. Bardzo jestem zadowolona z tego jak mi wyszło, choć były obawy – mówiła nam po występie Aleksandra.
Zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?