W tym roku chyba żaden grzybiarz nie miał powodów do narzekania. Dolnośląskie lasy, w tym i te w naszym regionie, obfitowały w podgrzybki, maślaki a nawet prawdziwki. I wciąż tak jest, bo mimo że mamy już połowę listopada, to w lasach wciąż rosną zdrowie i dorodne okazy. Rekordziści zbierają po kilka wiader czy koszyków, ba nawet całe bagażniki samochodowe! Wciąż chętnych na grzyby nie brakuje, co widać po liczbie aut zaparkowanych na drogach przy lasach. Zobaczcie zdjęcia nadesłane nam przez internautów.
Wideo
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!