Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 23.30 w miejscowości Jaczów.
Najprawdopodobniej kierowca autobusu nie zauważył mężczyzny, który zatoczył się na drodze i wpadł pod autobus. Kiedy na miejsce przyjechała policja okazało się, że kierujący autobusem jest trzeźwy. Niestety nie można było tego powiedzieć o poszkodowanym.
- Mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie – powiedział nam Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP Głogów. – To, kto jest winny wypadkowi rozstrzygnie sąd.
Życiu poszkodowanego mężczyzny nic nie zagraża. Trafił jednak do szpitala. Ma złamaną nogę i pękniętą miednicę.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?