Jego łupem padły elektronarzędzia o wartości kilkuset złotych, które znalazł w garażu. Część z nich sprzedał za 40 złotych nieznanemu mężczyźnie pod sklepem. Resztę, jak oświadczył wyrzucił. Po kilku dniach od włamania i kradzieży 56 – latek został zatrzymany przez policjantów.
Mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży. Opowiadając o tym co zrobił, stwierdził że przez parę dni, systematycznie podkradał jedzenie z balkonu właścicieli garażu. Szczególnie chwalił sobie śledzie, które w ten sposób ukradł. Kiedy jednak na balkonie znalazł tylko garnek z obierkami z ziemniaków, bardzo się zdenerwował. Postanowił włamać się do garażu należącego do tej samej rodziny. Mężczyzna nie jest osobą bezdomną. Jest jednak uzależniony od alkoholu, od wielu lat. Jego sposobem na życie są miedzy innymi drobne kradzieże. Za kradzieże i włamanie grozi mu kara od jednego roku nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?