Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksperyment procesowy pomoże wyjaśnić sprawę

Kacper Chudzik
Eksperyment procesowy w Głogowie
Eksperyment procesowy w Głogowie Kacper Chudzik
W sądzie wciąż toczy się sprawa śmiertelnego wypadku, do jakiego doszło na ul. Wojska Polskiego dwa lata temu. Różne opinie biegłych sprawiły, że niezbędny do wyjaśnienia przebiegu zdarzeń był eksperyment procesowy.

W celu jego przeprowadzenia na kilka godzin odcinek ulicy od skrzyżowania z ul. Perseusza do skrzyżowania z ul. Piłsudskiego został całkowicie wyłączony z ruchu. Na miejscu pracowali prokuratorzy, policja i powołany przez sąd zespół biegłych.

Na miejscu dokonano wielu pomiarów. Sprawdzano, czy kierowca miał szansę zobaczyć pieszego, który przechodził wieczorem przez ulicę, w miejscu, w którym nie było pasów.

– Takie eksperymenty są przeprowadzane w naszej okolicy dosyć rzadko. Ostatnio o podobnym słyszeliśmy w przypadku wypadku na jerzmanówce, ale w mojej karierze spotkałem się zaledwie z kilkunastoma – mówił Marek Wójcik, Prokurator Rejonowy w Głogowie.

Eksperyment procesowy dotyczył wypadku, do którego doszło 31 grudnia 2011 roku. Kierowca samochodu potrącił pieszego, który w wyniku obrażeń zmarł w szpitalu. Początkowo biegły uznał, że winę za zdarzenie ponosi kierowca. Ten zażądał wydania drugiej opinii. Inni biegły przyznał, że faktycznie winę ponosi pieszy. Ze względu na rozbieżność, sąd podjął decyzję o powołaniu nowego zespołu biegłych, a ten zorganizował eksperyment.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto