Mężczyzna był dobrze przygotowany do kradzieży. W jego samochodzie znaleziono dodatkowe zbiorniki, w których mógł pomieścić około 150 litrów paliwa. Miał też zapasowe, polskie tablice rejestracyjne, które podmieniał przed kradzieżą. Ogólnie mężczyzna próbował zrabować 180 litrów wartych ponad 800 złotych.
Jak się okazało nie była to pierwsza próba 45–letniego Słowaka. Mężczyzna jeździł po kraju i kradł paliwo na różnych stacjach. Do tej pory powiodło mu się w Rzeszowie, Sosnowcu, Tarnowskich Górach i Gliwicach. – Paliwo sprzedawał przygodnie spotkanym osobom – mówi nadkomisarz Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. – Wciąż sprawdzamy jaki był zakres jego działań.
Mężczyzna wpadł dzięki czujności obsługi stacji, która zaniepokoiła się ilością tankowanego paliwa i zaalarmowała policję. Słowakowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Dwaj głogowianie złapani podczas próby kradzieży
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?