Widać to było m.in. w głogowskim szpitalu, gdzie na SOR trafiło w noc sylwestrową tylko 25 osób. Żadna z tych osób nie był poszkodowana z powodu wybuchu fajerwerków. Taka ilość, to znacznie mniej niż na ogół trafia na SOR w sylwestra.
Dużo pracy nie mieli też policjanci. Interweniowali przede wszystkim przy zbyt głośnych imprezach domowych.
Nie doszło też do groźniejszych wydarzeń związanych z petardami i fajerwerkami. Głogowscy strażacy wyjeżdżali jedynie gasić palące się śmieci w śmietniku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?