Graffiti po głogowsku. Są w naszym mieście piękne prace, ale też szpetne bohomazy. Te pierwsze można zobaczyć między innymi w przejściu podziemnym łączącym aleję Wolności z Grodzą na starówce.
Graffiti po głogowsku. W naszym mieście, podobnie jak wielu innych, są piękne prace, ale też szpetne bohomazy, które nie mają nic wspólnego z uliczną sztuką. A taką z pewnością jest graffiti w przejściu podziemnym łączącym aleję Wolności ze starówką. Wspólne dzieło artystów niemal z całej Polski powstało dwa lata temu. Jak wyglądają głogowskie graffiti? Zobaczcie w naszej galerii.
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!