Głogowianie oferowali pracę, której nie było

38-letni Jacek W. oraz 41-letnia Elżbieta W. wpadli na prosty sposób zarobienia pieniędzy. W internecie zaczęli oferować możliwość zorganizowania pracy za granicą. Przedstawiali się jako Piotr Sawicki z Gorzowa Wielkopolskiego. Za pośrednictwo pobierali jedynie drobną opłatę. Problem w tym, że nigdy nie zamierzali znajdować ludziom pracy, zresztą sami byli bezrobotni. Ofiary musiały wpłacić prowizję na jedno z podanych w ofercie kont bankowych, które dla oszustów założył 57-letni Marian N.

Jak się okazało, ta bardzo prosta metoda okazała się niezwykle skuteczna. Przy jej pomocy ofiarami głogowian padło ponad 1400 osób z całej Polski. Naciągacze wyłudzili od nich około 61 tys. zł.

- Kwoty, jakie oskarżeni pobierali od ofiar, były stosunkowo nieduże. Dlatego początkowo nikt nie zgłaszał sprawy organom ścigania - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Wreszcie jednak ktoś się na to zdecydował, a tropem oszustów ruszyła policja. Głogowianie zostali zatrzymani w październiku ubiegłego roku - dodaje prokurator.

Więcej na ten temat w Gazecie Wrocławskiej