Pracownik ekipy usuwającej lodowe sople z dachu w bloku przy placu Tysiąclecia w Głogowie, zauważył z wysięgnika przez okno ciało leżące na podłodze w jednym z mieszkań.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Po wejściu do lokalu policja stwierdziła, że jego lokator, 64-letni głogowianin nie żyje już od dłuższego czasu. Jego ciało było w dalekim stopniu rozkładu. Sąsiedzi nie widzieli go od około miesiąca.
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w jego śmierci.
W mieszkaniu pracuje prokurator i policja.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!