Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Szczeniaki będą marznąć

Kacper Chudzik
Maria Zięba z Amicusa
Maria Zięba z Amicusa Piotr Krzyżanowski
Nie ma zgody prezydenta na zamontowanie piecyków w schronisku dla zwierząt.

O szczeniakach marznących w podgłogowskim schronisku, zrobiło się głośno w grudniu ubiegłego roku. Przypomnijmy, że problem pojawił się, ponieważ projektant schroniska nie przewidział możliwości ogrzewania boksów i pomieszczeń. Miasto nie zgodziło się na dobudowanie kotłowni, tłumacząc to brakiem pieniędzy. Na wszystkim rzecz jasna najbardziej cierpiały zwierzęta.

Poruszeni losem zwierząt ludzie, zasponsorowali dwa piecyki, które miałyby ogrzać szczeniakarnię oraz izolatkę dla młodych psiaków. Dodatkowo zapewnili drewno, które miałoby starczyć do wiosny. Ten dar od dwojga ludzi o dobrym sercu, mógłby sprawę zakończyć. Nie zakończy jednak.

Urząd miasta nie zgodził się na zamontowanie piecyków w schronisku. Jak twierdzi, tego typu obiekty nie mają ogrzewania, więc ten także nie musi. - Nie rozumiem tego stanowiska. Pan prezydent nie robi na złość nam tylko szczeniakom - mówi Maria Zięba z Amicusa, które opiekuje się schroniskiem. - Zaszczepione szczenięta są osłabione, dlatego przebywanie w mrozie w tym stanie może nawet zagrozić ich życiu - dodaje.

Zapytaliśmy w urzędzie miasta, dlaczego nie zgadzają się na zamontowanie piecyków. - Tego typu ogrzewanie nie jest uwzględnione w projekcie budynku i nie może być w schronisku zamontowane Bez względu na to, czy sponsorowalibyśmy je my, czy prywatne osoby - mówi rzecznik Krzysztof Sadowski. - Schronisko z założenia ma być tylko czasowym azylem dla zwierząt i dlatego nie będzie ogrzewane. Inne budynki tego typu w Polsce, również go nie mają - dodaje.

Czy aby na pewno? Schroniska dla zwierząt w Zielonej Górze i Legnicy i Wrocławiu ogrzewają pomieszczenia, w których przebywają szczeniaki. Pytani o to pracownicy, wyrażali zdziwienie, że w ogóle jest taki problem. Dla tych ludzi było oczywiste, że szczeniaki muszą mieć ciepło.

- My takiej możliwości nie przewidujemy - stanowczo ucina dyskusję rzecznik Sadowski.

Na takie stanowisko urzędu miasta Maria Zięba rozkłada bezradnie ręce. - Naprawdę nie wiem jak mamy w takim wypadku zapewnić pieskom godziwe warunki - mówi.

Czy oznacza to, że schronisko zbudowane za duże pieniądze jest bublem? Na pewno było bardzo potrzebne, więc pieniędzy nie zmarnowano. Ale skoro nie uwzględnia ono możliwości ogrzania szczeniąt to czy wszystko jest z nim w porządku?

Czy urząd miasta powinien wyrazić zgodę na zamontowanie ogrzewania w schronisku? Czekamy na Wasze komentarze.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto