Do mieszkania 88 – letniej głogowianki, zapukała młoda kobieta. Stwierdziła, że jest przedstawicielką instytucji charytatywnej zajmującej się przekazywaniem darów. Ponieważ wzbudziła zaufanie została wpuszczona do mieszkania. Po jej wizycie starsza pani zauważyła zniknięcie 1750 złotych, przechowywanych w kieszeni płaszcza. Poszkodowana stwierdziła, że kobieta mogła mieć około 30 lat.
- Przestrzegamy wszystkich przed tego typu działaniem przestępców, którzy działając szybko i zdecydowanie z premedytacją wykorzystują wiek poszkodowanych i ich niejednokrotnie trudna sytuację materialną - mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. - Powołując się na instytucje, urzędy oraz organizacje społeczne, dokonują kradzieży w mieszkaniu. Ofiary to najczęściej starsze osoby. Pamiętajmy aby w każdym z takich przypadków zidentyfikować osobę, która puka do naszego mieszkania. Poprośmy o dokument potwierdzający, że jest ona przedstawicielem instytucji , na którą się powołuje- dodaje policjant.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?