Na Starym Mieście, podczas prac archeologicznych prowadzonych na terenie przyszłego Bulwaru Nadodrzańskiego dokonano cennego odkrycia. Oprócz wielu elementów budowlanych dawnego klasztoru franciszkanów, odkopano relikty wyjątkowo rzadkiego, pochodzącego z XIV wieku pieca do wypalania ceramiki, głównie budowlanej.
– Nie spodziewaliśmy się, że będzie on tak dobrze zachowany – przyznaje archeolog z Wrocławia Aleksander Limisiewicz – Jest zbudowany z cegły o dużym, kopulastym przekroju. Aby mógł długo utrzymać wysoką temperaturę, w jego wnętrzu zbudowano kopułę z cylindrycznych naczyń otwartych z jednej strony, przypominający piece budowane przez dzisiejszych zdunów – opowiada archeolog.
Piec był duży, a jego dolna komora miała pół metra wysokości. W środku można było ułożyć około 1 metra sześciennego ceramiki budowlanej.
Archeolodzy znaleźli w środku resztki cegieł, dachówek oraz naczyń, które w nim wypalano.
Oprócz dużego pieca, odkryto też inne, służące do wytopu szkła i innych przedmiotów. Znaleziono także kilka pochówków prawdopodobnie z XVI wieku. Ludzkie szczątki złożono płytko, niedbale, jakby w pośpiechu.
Wykopaliska muszą być najpierw opisane, a potem zapadnie decyzja co do ich wyciągnięcia i zakonserwowania.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?