Policjanci z Posterunku Policji w Kikole patrolowali wieczorem rejon miejscowości Sumin. Przy drodze zauważyli zaparkowane auto, które w panujących warunkach pogodowych nie było dostatecznie widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego i mogło stanowić zagrożenie.
Kierujący, zapytany o to, dlaczego nie używa świateł postojowych, stwierdził, że czeka na kolegę. Policjanci podczas oczekiwania na przybycie pasażera postanowili sprawdzić oświetlenie i wyposażenie pojazdu kontrolowanego. Auto nie posiadało podświetlenia tablicy rejestracyjnej, ale podczas sprawdzania wyposażenia obowiązkowego pojazdu uwagę policjantów zwróciła świeżo ścięta kapusta leżąca w bagażniku auta. 36-letni mieszkaniec gminy Kikół zapytany o warzywa przyznał policjantom, że ukradł je z pola. Gdy na miejsce powrócił jego kolega (38-lat), także przyznał się do kradzieży kapusty - informuje kom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Wezwany na miejsce właściciel upraw odebrał ukradziony plon a dwaj pechowi złodzieje przyłapani na gorącym uczynku za swój czyn będą musieli odpowiedzieć przez sądem.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?