Jutro w Grochowicach koło Głogowa rusza 18. edycja Stachuriady. Impreza potrwa dwa dni

Klimat imprezie nadaje miejsce, w którym jest organizowana. To leśna polana we wsi Grochowice, gdzie wieczorem przed sceną rozpalane są ogniska. Miejsce nie jest przypadkowe, bo właśnie tam, zimą 1967 roku mieszkał Edward Stachura, pracując przy wyrębie pobliskiego lasu. Ten krótki epizod w jego życiu był inspiracją do napisana powieści "Siekierezada albo Zima leśnych ludzi", w której opisał ludzi i miejsca z gminy Kotla.

Na początku lat 80. ubiegłego wieku, kiedy po śmierci Stachury popularność jego twórczości sięgała zenitu, grupa głogowian związanych z kulturą postanowiła wrócić do miejsc naznaczonych przez słynnego poetę. Byli to: Leszek Zamaria, Zbigniew Rybka i Mirosław Grzeszczak. I tak pierwsze ognisko w Grochowicach zapłonęło w sierpniu 1983 roku. Potem, z roku na rok te spotkania rozrosły się w sporą imprezę.

Jedną z pierwszych grup, które odwiedziły grochowicką scenę na polanie, było Stare Dobre Małżeństwo. Zespół wracał tam potem wielokrotnie. Następnie gośćmi Stachuriady byli m.in. Raz Dwa Trzy, Grupa Bez Jacka, Antonina Krzysztoń, Piotr Machalica z zespołem teatru z Częstochowy, Renata Przemyk.

W tym roku organizatorzy także zaprosili artystów, którzy zajmują się szeroko pojętą piosenką autorską. Stachuriada rozpocznie się w piątek o godz. 12. Wieczorem (godz. 20) zespół The Poppies zagra kompozycje z tekstami Edwarda Stachury i Rafała Wojaczka. Natomiast o godz. 20.45 swoje piosenki zaprezentuje Tomasz Żółtko, a w sobotę o godz. 22 na scenie pod gwiazdami wystąpi Stanisław Soyka z zespołem Soyka Kwintet+.

Stachuriada to nie tylko muzyka. Na polanie będą m.in. gry, zabawy i warsztaty dla dzieci, przez wieś przejedzie parada motocykli, a jedną z sobotnich imprez będą zawody w cięciu i rąbaniu drewna.

Na przyjęcie gości przygotowują się też sami mieszkańcy Grochowic. Będzie też można popróbować lokalnych nalewek z grochu i jagód. Wstęp na imprezę jest wolny.