62-latek był winny 38-latkowi 200 zł. Ten drugi nie mógł doprosić się spłaty długu, więc postanowił go samodzielnie wyegzekwować. Pożyczył samochód od sąsiada i pojechał do szopy 62-latka żeby ukraść paliwo. Jego uwagę zwróciła też piła mechaniczna, która znajdowała się w szopie. 38- latek wlał paliwo do zbiornika, piłę ukrył na polu obok swoich zabudowań i spokojnie wrócił do domu. Poszkodowany wycenił swoje straty na 2600 zł. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąsiad, który pożyczył samochód odpowie za pomocnictwo w dokonaniu przestępstwa.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?