Zwykle pojawiał się 1 czerwca i pływał do połowy września. Obszar jego działania to 48-kilometrowy odcinek Odry. Policjanci sprawdzali popularne wśród wędkarzy i imprezowiczów miejsca. Zwracali uwagę np., czy nikt z balujących z alkoholem nie znalazł się w wodzie. Odra jest niebezpieczną rzeką, z wirami i zmiennym nurtem. W tym roku jednak patrolu nie ma. Co się stało?
O tym, że nie widać policyjnej motorówki, poinformował nas pan Sebastian, wędkarz, którego zdziwiło, że do tej pory nie zobaczył jeszcze tej łodzi.
- Każdego roku, gdy wybieram się na ryby, obserwuję patrol, jak pływa po rzece. Teraz go nie ma - zauważył.
Okazuje się, że policja głogowska nie ma na czym pływać. - Niestety, łódź uległa awarii, popsuł się silnik - wyjaśnia Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. Motorówka trafiła do serwisu i nie wiadomo, jak długo potrwa jej naprawa. - Według moich informacji jest szansa, że jeszcze w tym roku patrol będzie mógł wznowić działalność - dodaje.
Zobacz też: 24 mandaty za brak pasów
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?