Przy Targowisku Zielony Rynek w Głogowie podsumowano organizowaną przez lokalnych członków Platformy Obywatelskiej zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie podwyżek cen ogrzewania. W sumie przez kilka tygodni trwania akcji udało im się zebrać 5113 podpisów. Zainteresowanie akcją wydaje się spore, bo i temat podwyżek dotyczy każdego. A mało kto lubi płacić przecież więcej.
– Tą akcją i zbiórką podpisów chcieliśmy pokazać ogromne niezadowolenie związane z podwyżkami za ciepło. Tu nie ma polityki, ale tu wszyscy wskazują wprost - ceny za ciepło są zbyt wysokie. Musimy zrobić wszystko, aby ci co decydują o podwyżkach zauważali niezadowolenie naszych mieszkańców – mówił Łukasz Horbatowski, przewodniczący głogowskiej PO.
Podczas podsumowania zbiórki podpisów działacze PO pojawili się przy Zielonym Rynku z kocami - mówiąc, że mają nadzieję, że te koce nie będą potrzebne mieszkańcom jesienią i zimą. Teraz organizatorzy zbiórki umawiają się w Ministerstwie Aktywów Państwowych, gdzie chcą złożyć zebrane w Głogowie podpisy.
– Jeśli będą próbowali to przeczekać, przemilczeć to mamy przygotowane kolejne akcje – dodaje radny miejski Sławomir Majewski.
Energetyka wyjaśnia ceny ciepła
Dostarczająca do miasta spółka Energetyka przypomina, że wyższe taryfy wprowadzono na przełomie kwietnia i maja, choć powinno się to zrobić w lutym. Samo to pozwoliło na oszczędzenie mieszkańcom mocno odczuwalnych obciążeń finansowych w sezonie grzewczym.
- Dla odciążenia Państwa rachunków, stosujemy rozwiązania przewidziane w Rządowej Tarczy Energetycznej, w szczególności polegające na zastosowaniu mechanizmu wyrównań i rekompensat. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw (Dz.U. 2022 poz. 1967) jesteśmy zobligowani do stosowania tzw. maksymalnych cen dostawy ciepła. Dzięki temu stosowana cena dostawy ciepła jest niższa o ok. 46 zł/GJ od uzasadnionych kosztów jej wytwarzania i przesyłania do Państwa gospodarstw domowych- tłumaczy Arkadiusz Janusz, prezes zarządu Energetyka
Energetyka nie wyklucza również, że taryfy będą obniżane, w zależności od sytuacji na rynku. Na to jednak trzeba jeszcze poczekać.
- Obserwujemy sytuację na rynku. W przypadku utrzymania spadkowej tendencji cen paliwa gazowego i stabilnych cen uprawnień do emisji CO2 zakładamy obniżenie taryf w 2024 roku - zapewnia Arkadiusz Janusz.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?