W środę, 24 stycznia rolnicy z okolic Głogowa a także z kilku ościennych powiatów będą protestować między innymi przeciwko rolne polityce unijnej. Na godzinę 11.30 zjadą się w pobliże mostu na Odrze, przy DK 12, a po obu stronach ulicy Kamienna Droga ustawią także maszyny. Sam protest potrwa dwie godziny (12-14).
- Nie mamy w planie blokady drogi, ale będziemy przy niej stać z transparentami i flagami – mówi nam Ludwik Twardochleb z Grodźca Małego, organizator protestu. - Uprzedzam, że w środę rolnicy będą widoczni na drogach dojazdowych do Głogowa z kilku innych rejonów, a potem przejadą z Górkowa przez duże rondo za most.
Rolnicy staną za mostem, tuż koło mariny i dawnego LOK-u
Oprócz rolników z powiatu głogowskiego, w zgłoszonym służbom proteście udział zapowiedzieli też mieszkańcy powiatów:
- górowskiego,
- wschowskiego,
- polkowickiego,
- lubińskiego,
- legnickiego.
Rolnicy twierdzą, że lista niezadowolenia jest bardzo długa. Na jej czele jest unijna polityka rolna. Chodzi między o opóźnienie wypłacenia dopłat bezpośrednich, zwłaszcza z tych programów, które są narzucone przez UE.
- Najmocniej pokrzywdzeni są rolnicy, którzy produkują bardzo dużo żywności, a są zadłużeni. Ci ludzie nie są w stanie spłacać swoich kredytów, bo nie mają pieniędzy z dopłat – wyjaśnia Ludwik Twardochleb.
Rolnik z Grodźca Małego krytykuje też politykę tzw. „zielonego ładu”, która według niego oznacza niemal likwidację rolnictwa w Europie.
- Unia Europejska poszła w stronę ekologii. Na rynek chętnie by dopuściła produkty z Ameryki Południowej czy Ukrainy, a swoje? Chyba najlepiej zlikwidować! – mówi.
Podczas protestu rolnicy będą rozdawać ulotki, na których znajdą się te najważniejsze, bulwersujące ich sprawy.
Głogowski protest ma być także wyrazem solidarności z rolnikami nie tylko w Polsce, ale też producentami żywności zza zachodniej granicy. Ludwik Twardochleb zaznacza przy tym, że sytuacja w Polsce i w Niemczech nie jest taka sama.
- Niemiecki rolnik dostaje do hektara 100 euro dopłaty więcej niż polski. Ostatnio koledzy zza zachodniej granicy protestowali przeciwko wyższej cenie paliwa rolniczego. Obecnie wynosi ono u nich około 4 złotych, tymczasem polski rolnik za litr paliwa płaci ponad 6 złotych – podkreśla organizator protestu.
Rolnik zapowiada, że to pierwsza taka akcja w Głogowie, ale bardzo możliwe, że nie ostatnia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?