Głogowska oświatowa Solidarność dołącza do protestów przeciw propozycjom „podwyżki" ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka. Od jutra, 14 października, powiatowe placówki (w sumie ok. 30 szkół i przedszkoli) zostaną oflagowane.
- W naszym związku wszystkie regiony były jednomyślne, by protestować w tej sprawie – mówi Ludwik Lehman, szef oświatowej Solidarności w Głogowie. - Ministrowi Czarnkowi udało się jedno – zjednoczyć nauczycieli i związki przeciwko sobie. Zamiast wywiązać się z płacowych porozumień sprzed dwóch lat, minister proponuje nam dodanie godzin pracy, odebranie część funduszu socjalnego, czy skrócenie urlopu. Po podliczeniu wyjdzie, że my sami sfinansujemy sobie te podwyżki - wyjaśnia Ludwik Lehman.
Powołano sztab protestacyjny
6 października Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” powołała sztab protestacyjny, rozpoczynając tym samym przygotowania oświatowej „Solidarności” do akcji wyrażających niezadowolenie środowiska.
Nauczyciele w całej Polsce twierdzą, że protestują przeciwko arogancji i braku szacunku dla ich pracy i domagają się podwyżki wynagrodzeń. Nie chcą słyszeć o propozycji ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka i domagają się realizacji porozumienia w sprawie płac wynegocjowanych jeszcze w 2019 roku, które rząd dotąd nie wypełnił.
Związkowcy nie zgadzają się m.in. na podwyżkę pensum i zmniejszenie stawki godzinowej wynagrodzenia.
Związkowcy z Głogowa, a jest ich ponad 200, planują udział w pikiecie we Wrocławiu.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?