Żużel. SPAR Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta 50:40. Ward dodał rywalom szczyptę magii

Wśród zielonogórzan debiutował Darcy Ward, któremu kibice Falubazu pamiętają unurzanie w błocie ukochanych barw. Dosłownie unurzanie, bo jako nastoletni młodzieniec podeptał Australiczyk szalik z Myszką Miki. Stąd przywitany został tymi słowy, rozwieszonymi po całej długości łuku: “Ward, you’ll never be one of us. Get the fuck out of Falubaz.” By wydawca po raz enty nie miał do nas pretensji o... rzetelność, przetłumaczymy to tak: “Ward, nigdy nie będziesz jednym z nas. Idź sobie, sio!”

Kto wie, może kiedyś fani Falubazu będą pisać na klubowych flagach “Darcy, you will never walk alone”, ale przed Wardem jeszcze trochę pracy i ekspiacji win. Blisko biegowego zwycięstwa był już w siódmej gonitwie, lecz wystarczył jego drobniutki błąd w polu, by Maciej Janowski, swoim szóstym zmysłem, wykorzystał to w mgnieniu oka.

W 10. wyścigu triumfator sobotniej GP Łotwy trzeciej trójki nie przywiózł, bo ze startu uciekł Walasek. Janowski rychło w czas przedarł się jednak przed Andreasa Jonssona, bo ten nakładał sobie właśnie na widelec Adriana Gałę. We dwójkę było już raźniej, senior wyraźnie pomógł juniorowi i Szwed został z niczym.

W 11. biegu Ward przywiózł nie tylko pierwsze indywidualne, ale i pierwsze podwójne zwycięstwo w barwach Falubazu. On i Protasiewicz zniszczyli na trasie Tomasza Jędrzejaka, wyprowadając zespół na 6-punktowe prowadzenie (36:30). Spotkało się to z... soczystą porcją gwizdów pod adresem Warda. Kilku miejscowych fanów, czy też półgłówków, wybiegło nawet na tor (w trakcie biegu!), lecz nie po to, by Darcy’ego wycałować. Walczyli o flagę z kibicami spartan. Magia Falubazu.

Przed biegami nominowanymi Falubaz prowadził już 43:35. To musiało oznaczać, że o remis w meczu powalczą dwukrotnie Janowski z Woffindenem. I tak miało być. Gdy jednak w 14. odsłonie szansa przepadła, za liderów wskoczyli w ostatniej gonitwie Drabik z Gałą. Szkoleniowo. 50:40.

8. kolejka PGE Ekstraligi

SPAR Falubaz – Betard Sparta 50:40

Falubaz: Ward 13+2 (2,2,1’,3,3,2’), Hampel zz, Jonsson 10+2 (3,1’,1’,1,2,2) Walasek 9+1 (0,2’,2,3,2’,0) Protasiewicz 15+1 (2,3,3,2,2’,3), Zgardziński 1 (0,1,0), Pieszczek 3 (2,t,1).

Sparta: Woffinden 12 (3,3,2,3,1), Milik 1 (1,0,0,0), Jędrzejak 4 (1,2,0,1), Jepsen Jensen 3 (0,0,3,0), Janowski 12 (3,3,2,1,3), Drabik 5 (3,0,1,1), Gała 3+1 (1,1,1’,0).

Pierwszy mecz: 48:42 dla Falubazu. Bonus: Falubaz.

Bieg po biegu:

1. Woffinden, Ward, Milik, Walasek 2:4 (2:4)
2. Drabik, Pieszczek,Gała, Zgardziński 2:4 (4:8)
3. Jonsson, Walasek, Jędrzejak, Jensen 5:1 (9:9)
4. Janowski, Protasiewicz, Gała, Pieszczek (t) 2:4 (11:13)
5. Woffinden, Walasek, Jonsson, Milik 3:3 (14:16)
6. Protasiewicz, Jędrzejak, Zgardziński, Jensen 4:2 (18:18)
7. Janowski, Ward, Jonsson, Drabik 3:3 (21:21)
8. Protasiewicz, Woffinden, Pieszczek, Milik 4:2 (25:23)
9. Jensen, Protasiewicz, Ward, Jędrzejak 3:3 (28:26)
10. Walasek, Janowski, Gała, Jonsson 3:3 (31:29)
11. Ward, Protasiewicz, Jędrzejak, Milik 5:1 (36:30)
12. Woffinden, Jonsson, Drabik, Zgardziński 2:4 (38:34)
13. Ward, Walasek, Janowski, Jensen 5:1 (43:35)
14. Janowski, Jonsson, Woffinden, Walasek 2:4 (45:39)
15. Protasiewicz, Ward, Drabik, Gała 5:1 (50:40)

KS Toruń – Stal Gorzów 56:33

Toruń: Holder 13+1 (3,3,2,3,2*), Miedziński 4+3 (0,2*,1*,1*,), G. Łaguta 7 (w,3,2,2,-), Gomólski 8+4 (2,2*,1*,2*,1*), Doyle 13+1 (3,3,2*,2,3), Fajfer 2 (1,1,0), Przedpełski 9 (3,1,3,2).

Stal: Iversen 6+1 (1*,1,1,3,0), Świderski 2 (2,0,0,-), Zagar 12 (3,2,3,3,d,1), Gapiński 0 (w,0,0,-,-), Kasprzak 8 (0,1,3,0,1,3), Zmarzlik 3 (2,0,1,0), Cyfer 2 (0,2,0).

Pierwszy mecz: 48:42 dla Torunia. Bonus: Toruń.

Unia Tarnów – GKMGrudziądz 55:35

Tarnów: Vaculik 13 (3,3,3,3,1), Mroczka 5+1 (2*,1,0,2), Bjerre 12 (3,1,3,3,2), Madsen 12+3 (2*,3,2*,2*,3), Kołodziej 11+2 (3,3,2,1*,2*), Madej 1 (0,0,1), Koza 1 (1,w,w).

GKM: Gollob 6 (0,2,1,2,0,1), Okoniewski 1 (1,0,-,-), A. Łaguta 13 (0,2,3,2,3,3), Jeleniewski 3+2 (1,1*,1*,-,0), Buczkowski 6 (2,2,1,0,1,-), Nowak 3 (3,0,0), Łęgowik 3+1 (2*,1,0,d).

Pierwszy mecz: 52:37 dla Tarnowa. Bonus: Unia.

Unia Leszno – Stal Rzeszów 57:32

Leszno: Pedersen 8 (2,2,1,3), Zengota 11+2 (1*,3,3,2,2*), Prz. Pawlicki 11+2 (2*,3,3,2*,1), Sajfutdinow 9+3 (3,2*,2*,2*,0), Musielak 2+1 (1,1*,0), Pi. Pawlicki 14 (3,2,3,3,3), Smektała 2 (1,w,1).

Rzeszów: Hancock 10 (3,t,2,1,1,3), M. Jabłoński 1 (0,0,1), Lampart 0 (0,0,0), K. Baran 6 (1,3,w,2,t,w,2), Kildemand 9+1 (3,w,1,3,d,2*), Czaja 0 (u,w), K. Rempała 6+1 (2,2*,1,t,0,1).

Pierwszy mecz: 48:42 dla Leszna. Bonus: Leszno.

1. Unia Leszno 10 19 +73
2. Betard Sparta 10 15 +88
3. KS Toruń 10 14 +42
4. SPAR Falubaz 8 12 +11
5. Stal Gorzów 10 8 +10
6. Unia Tarnów 9 9 -13
7. GKM Grudziądz 10 6 -140
8. PGE Stal Rzeszów 9 4 -71

Następna kolejka (26.07, niedziela): Zielona Góra – Tarnów (g. 17), Rzeszów – Toruń (g. 17), Grudziądz – Wrocław (g. 19.30), Leszno – Gorzów (g. 19.30).

Nice Polska Liga Żużlowa

Mecz Start Gniezno - Ostrovia przełożony.

1. ROW Rybnik
9 17 +159
2. Lokomotiv Daugavpils 8 14 +80
3. Ostrovia Ostrów 7 10 +25
4. Polonia Bydgoszcz 9 10 +11
5. Orzeł Łódź 8 8 -80
6. Wanda Kraków 9 7 -96
7. GKM Grudziądz 8 1 -99